Dwóch chłopaków siedziało na kanapie, nie chcąc się odezwać. W tym momencie cisza była najlepszym rozwiązaniem sytuacji, w jakiej znalazł się blondyn.
- Dałem jej nadzieję... - odezwał się, po dłuższej chwili milczenia. - A teraz co? Nie wiem co mam zrobić!
- Nie dałeś! - zapewniał go przyjaciel. - Wybaw się, stary. Ona zapomni!
- Może i masz rację, ale...
- Oczywiście, że mam rację! Zapomniałeś, że masz najlepszego przyjaciela pod słońcem? - próbował rozluźnić atmosferę, co rzeczywiście się udało, bo obydwoje zaśmiali się głośno.
- Dobra, chodźmy już - blondyn uśmiechnął się i obaj wyszli z domu.
Zapowiada się ciekawie, oznajmiam, że będę czytać i dołączam się do grona obserwatorów ! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam xx
PS. Zapraszam również do mnie :)
http://the-future-start-today.blogspot.com/
Awwww, "Drag Me Down".. ♥
OdpowiedzUsuń___
Pomimo tego, że to dopiero prolog, widać, że jest ciekawie.
Miły styl pisania, lekki i przyjemny ^^
Na pewno będę czytać, łatwo się mnie nie pozbędziesz. ;)
Nigdy nie wiem, co pod takim prologiem napisać, więc mówię tylko, że zaciekawiłaś i to mocno, dlatego niecierpliwie czekam na next.
PS. ten szabloon *-*
itisnotourloveaiff.blogspot.com <-- zapraszam ^^
Blog został dodany do Katalogu Euforia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, taasteful. ♥
Krótki prolog, ale bardzo mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńBędę czytać dalej :*
Prolog krótki i intrygujący. Bez wątpienia wpadnę tu częściej. :) Dołączam się do obserwatorów.
OdpowiedzUsuńps
UsuńA jeśli będziesz miała czas i ochotę wpadnij też do mnie, może i ja Cię zainteresuję. :)
http://psychological-fanfiction.blogspot.com
Nie wiem co napisać. Było krótko i w ogóle nic nie wiadomo. Nie podobało mi się;) Ale ufam, że dalej będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę: sila-jest-we-mnie.blogspot.com
Nie miałam pomysłu na prolog, dlatego też został napisany tak, a nie inaczej. Dziękuję bardzo za szczerą opinię i mam nadzieję, że się spodoba :)
OdpowiedzUsuń